Conquest, blog, Ragnarok - kolejność dowolna

Dobry wieczór, Kochani!
Wolne niedziele, wolne niedziele, ale skoro mam tak niesfornych użytkowników - kończy się moje wolność :) Przed chwilą na discordzie Pokemon Ragnaroka1 odbyła się dyskusja o tejże stronie, blogu i mnie oraz tym co pisałem.
Nie chce mi się tego ciąć, więc wstawię najpierw screeny, a potem odniosę się do poszczególnych spraw w jednym ciągu:

Odnoszę się do poszczególnych zarzutów/twierdzeń/tez:
1. Niepotrzebnie tłumaczymy Serebii.

Fałsz. Nigdy nie miałem czegoś takiego na myśli. Bardziej należałoby pójść w kierunku - nie tylko tłumaczyć Serebii. Przede wszystkim zawsze i wszędzie postulowałem produkcję autorskich treści („własne teksty i własni redaktorzy”). Tutaj trzeba wziąć pod uwagę, że nie każdy jest zdolny do tworzenia takich treści oraz to czym strona Pokemon ma w ogóle być. Nie będziemy pisać tylko felietonów i wspominek.
Tłumaczenie treści statycznej faktycznie nie ma dużo sensu, ale newsy to już obowiązek, nawet drobne! Newsy pokazują, że strona żyje, a nie stanowi dla nas problemu napisać o czymś mniejszym lub przypomnieć o końcu eventu, bo wiemy, jacy są ludzie. Abstrahując już od tego, że nie każdy zna angielski czy inny język pozwalający zapoznać się z nowinkami.
Kolejna sprawa, że jako nowa strona (tak, w fazie ALFA!!!) musimy uzbierać dużo treści i to takiej, która dobrze się wypozycjonuje na frazy, których nie podejmuje bierna konkurencja.
Poza tym, powiem w sekrecie... uwielbiam zapełniać główną newsikami :)

2. Newsroomy/paski boczne itd. itp.

Proszę Was, mamy na stronie 15 tekstów XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Poza tym nie będę nawet wspominał jak źle wyszukiwarki pozycjonują treść statyczną. Na Ragnaroku taka będzie najwyżej o nowych grach, anime, bo do starych wracać raczej niewarto. Tzn. ja tak myślę.

3. Trzeba mieć własny content.

Najoczywistsza ze spraw. Jednak nie jest wcale tak, że to per se cokolwiek da, bo wiemy, że nic nie da. Przede wszystkim treści musi być dużo i często!
Własne teksty to już wiadomo - wyższa szkoła jazdy i nie każdy może takie robić. Na PPS-ie widoczna jest tendencja do snucia jakichś planów niby to wydawniczych i przerostu planu nad wykonaniem. Ja mówię: „Lepiej robić cokolwiek, niż nic nie robić”. Hamletyzowanie szkodzi, a od tego i tak jestem już ja.

4. Pokemon Ragnark ma złe pozycjonowanie, bo hack miał ten tytuł.

XDDDDDDDDDDDDDDDDD
Najśmieszniejsze co dziś przeczytałem. Kto niby pozycjonuje nową stronę pod hasło z nazwy? XDDD
Liznąłem trochę SEO w praktyce i pamiętam, że byłem zdumiony jak dawniej Projekt Volcanion mi się ładnie pozycjonował. Ragnarok ma być takim lepszym i doprowadzonym do końca Volcanionem.
Porównajcie sobie co lepiej wygląda:
a)Projekt Volcanion - Pokemon w Polsce - volcanion.pl
b)Pokemon Ragnarok - Pokemon w Polsce - pokemony.xyz

5. Nazwa strony jest nieprzemyślana.

Fakt, po zarzuceniu propozycji od razu ją przyjęliśmy! :)
Ale co z tego? To jest bardzo dobra nazwa, a pozycjonowanie wymaga czasu i przede wszystkim treści. Zupełnie nie ma się czym przejmować w kwestiach takich jak ta - to byłby zbytni determinizm.

6. Zrobić minikalendarzyk, kiedy co się zaczyna i kończy i nie pisać newsików.

To już skandaliczny pomysł, bo:
a) NIGDY, NIGDY, NIGDY na PPS-ie nie miał kto tego aktualizować na żadnej stronie, a były takowe
b) jak strona zdechnie to nie zauważycie i dalej będziemy mogli Was robić w bambuko jak inni
c) to zabiera całą zabawę! :)

7. Z założeniem Ragna sens bloga padł.
8. Conquest był niezwiązany redakcyjnie i komentował wszystko. Teraz blog to przyczepa do Ragna.


Po pierwsze: nie lubię jak mnie obrażać.
Po drugie: bajkopisarstwo i domysł sięgnęły tu wysokiego poziomu.

Żeby w ogóle odpowiedzieć na te zarzuty musimy się zagłębić w historię samego bloga i nawet moją historię działalności, a także w to czym Ragnarok jest. Spróbujmy:
Blog powstał na początku 2017 roku. Pisałem głównie teksty spekulacyjne, podsumowania stanu PPS-u i sprawozdania z Kompletnych Powrotów. Aczkolwiek aż do końca 2018 roku mało pisałem, bo prawie nie było mnie na PPS-ie2. W 2019 zacząłem pisać więcej, bo nie mogłem patrzeć na to co się dzieje i w sumie dostrzegłem w userach pewien potencjał. I tu w sumie celem było ożywienie PPS-u (początkowo w domyśle, choć ze skrajnym pesymizmem, jako ożywienie PV).
Kto mnie znał przed grudniem 2018 wie mniej więcej, że mimo, iż ten blog nie istniał, zagadnieniem zajmowałem się praktycznie od 2012, głównie pisząc posty na PVF czy PC, ale też np. teksty na Volcaniona (który też był w pewnym sensie zaczątkiem bloga). I niezależnie od tego czy byłem adminem czy rednaczem tu czy tam i tak zawsze wszystkim się dostawało po dupie. Na Volcanionie też byłem poza wszelkim sporem PPS-owym - wielu ludzi nawet o nim nie wiedziało, bo go nie reklamowałem.
Nie ważne czy byłby to Volcanion2, wyjście na PokeSerwis czy Ragnarok - dla mnie spór nie toczy się na linii Ragnarok-Valhalla, Ragnarok-cały PPS, Conquest-vulpi czy jakimkolwiek tego typu, ale na linii zdrowe tkanki PPS-u-martwy PPS („pogrążeni w ciemności”). Po prostu w tej chwili doszło do tego, że część osób chce zebrać te zdrowe tkanki na Ragnaroku - ja tylko ich ku temu popchnąłem.
Poza tym wiecie - mam uprawnienia admina, ale nie jestem adminem, nie mam potrzeby ciągnąć do swego, mentalność plemienna jest obrzydliwa i jeśli Ragnarok miałby się stać stroną inną niż powszechna, to lepiej z miejsca go zamknąć.
Skąd nazwa Ragnaroka - faktycznie symbolicznie uderzamy w Valhallę - ale tylko symbolicznie, bo jest ona symbolem upadku, bierności, odcinania kuponów, powierzchnią reklamową i czynnikiem blokującym inne strony. De facto odcinam się od martwej struktury PPS-u (teraz przynajmniej mam gdzie popisać, jak każdy).

Czy faktycznie wcześniej pisałem o wszystkich a teraz piszę o Ragnaroku jedynie i to go reklamując?
Nieprawda, dobrze wiecie, że wcześniej nie pisałem o niczym albo wąsko3.

Czy teraz reklamuję Ragnaroka?
Nie, dla mnie on jest po prostu nadzieją, że coś może się zmienić na PPS-ie ogólnotematycznym, więc źle byłoby go nie wesprzeć!

I kolejny popis:

Pewnie liczby bezwzględne nie robią wrażenia, ale w skali PPS-u jest bardzo poczytny. Czytają go praktycznie wszyscy obecnie świadomi użytkownicy PokeSceny.

Bardzo mi się nie chciało tego pisać,
Conquest



[1]Pokemon Ragnarok Discord
[2]7 lat na PPS-ie i kompletny powrót
[3]Kształt PPS-u, kształt bloga o PPS-ie

Komentarze