Pod ostatnim wpisem1 pojawiło się kilka komentarzy osób związanych ze środowiskiem Tin Tower i nie tylko. Niezależnie od ich treści dziękuję za wszelki odzew. Uznałem jednakowoż, że nie może obyć się bez mojej reakcji, w końcu poglądy muszą się ścierać. Załączam zrzut ekranu zawierający komentarze, do których się odnoszę:
Post Enygmy bardzo mi się podoba. Widząc po nim, że autor, założyciel strony, rozumie że rzeczy niematerialne istnieją, ba może nawet ma tę egzotyczną umiejętność czytania ze zrozumieniem, której reszcie komentujących prawdopodobnie brak, no chyba, że zakładalibyśmy ich złą wolę, no ale przecież...
Enygma pisze, że idea TT istnieje i że dalej żyje ono w sercach ludzkich, to najlepsze podsumowanie dla TT. W poprzednim wpisie jasno napisałem, że stronę TT uważam za faktycznie porzuconą. Do tego wzmiankuję, że póki co celowo pomijam facebooka (w domyśle wszystkie serwisy społecznościowe, także discorda). Nigdy nie pisałem, że TT jako takie jest projektem już nie istniejącym. Do tego trzeba wspomnieć, że coś na TT może się ruszyć, bo powstają nowe grupy, póki co niejawne. Nie wiem, nie wnikam:
Dalej, to co na pierwszym zrzucie ekranu rysuje w swojej wizji Roface nie jest prawdą, bo koło padu serwera w 2015 władzę przejął eworm, którego rządy nie odznaczyły się niczym szczególnym. A po przejęciu władzy przez emachela (Reela) faktycznie powstała nowa strona i forum, które jednak nie były rozwijane. Oddać należy obozowi TT jednak to, że odbywały się turnieje; nadal się to dzieje na ich discordowym serwerze.
Podsumowując sprawę Tin Tower: strona nie jest aktualizowana, forum jest puste, discord jako tako działa, ale prawdopodobnie jest więcej niż jeden, więc w tej chwili wykracza poza moje możliwości badania tego zagadnienia. Generalnie TT jeszcze istnieje i ma narzędzia, aby spróbować zaistnieć. Oczywiście samo zaistnienie to już inna sprawa, bo z każdym dniem sufit jest twardszy.
Jeszcze, w odniesieniu do ostatniego komentarza, którego autorem jest 4xI (Vapek), PBF Pokemon Crystal faktycznie istnieje, chociaż dla kogoś kto nie wchodzi tam regularnie, nie musi to być oczywiste; poprzednie, nieaktywne wersje forum wciąż wiszą w internecie i kilka z nich jest wyżej w Google niż witryna właściwa. Jednak forum jest całkiem aktywne, co zdziwiło mnie trochę po tym, jak widziałem je ostatnio, gdy musiał widocznie trwać jakiś kryzys.
Ostatnia uwaga Raface'a o tym, że "blog jest nieobiektywny i autor się nie zna" niech pozostanie do własnej oceny moich Czytelników :)
W każdym razie powyższe komentarze skłoniły mnie do dwóch działań: 1) uzupełnienia tekstu o tym, co mamy w roku 2018 na PPS-ie i 2) prób zredefiniowania samego pojęcia Polskiej PokeSceny, bo działanie w 2018 roku, po wejściu do szerokiego obiegu mediów społecznościowych, wg definicji z roku 2006 prowadzi do tego, że w ogóle nie rozumiemy się w rozmowie, pisząc "PPS".
Z Pokefańskim Pozdrowieniem,
Conquest
[1]https://polskapokescena.blogspot.com/2018/11/polska-pokescena-2018-co-mamy.html
Post Enygmy bardzo mi się podoba. Widząc po nim, że autor, założyciel strony, rozumie że rzeczy niematerialne istnieją, ba może nawet ma tę egzotyczną umiejętność czytania ze zrozumieniem, której reszcie komentujących prawdopodobnie brak, no chyba, że zakładalibyśmy ich złą wolę, no ale przecież...
Enygma pisze, że idea TT istnieje i że dalej żyje ono w sercach ludzkich, to najlepsze podsumowanie dla TT. W poprzednim wpisie jasno napisałem, że stronę TT uważam za faktycznie porzuconą. Do tego wzmiankuję, że póki co celowo pomijam facebooka (w domyśle wszystkie serwisy społecznościowe, także discorda). Nigdy nie pisałem, że TT jako takie jest projektem już nie istniejącym. Do tego trzeba wspomnieć, że coś na TT może się ruszyć, bo powstają nowe grupy, póki co niejawne. Nie wiem, nie wnikam:
Dalej, to co na pierwszym zrzucie ekranu rysuje w swojej wizji Roface nie jest prawdą, bo koło padu serwera w 2015 władzę przejął eworm, którego rządy nie odznaczyły się niczym szczególnym. A po przejęciu władzy przez emachela (Reela) faktycznie powstała nowa strona i forum, które jednak nie były rozwijane. Oddać należy obozowi TT jednak to, że odbywały się turnieje; nadal się to dzieje na ich discordowym serwerze.
Podsumowując sprawę Tin Tower: strona nie jest aktualizowana, forum jest puste, discord jako tako działa, ale prawdopodobnie jest więcej niż jeden, więc w tej chwili wykracza poza moje możliwości badania tego zagadnienia. Generalnie TT jeszcze istnieje i ma narzędzia, aby spróbować zaistnieć. Oczywiście samo zaistnienie to już inna sprawa, bo z każdym dniem sufit jest twardszy.
Jeszcze, w odniesieniu do ostatniego komentarza, którego autorem jest 4xI (Vapek), PBF Pokemon Crystal faktycznie istnieje, chociaż dla kogoś kto nie wchodzi tam regularnie, nie musi to być oczywiste; poprzednie, nieaktywne wersje forum wciąż wiszą w internecie i kilka z nich jest wyżej w Google niż witryna właściwa. Jednak forum jest całkiem aktywne, co zdziwiło mnie trochę po tym, jak widziałem je ostatnio, gdy musiał widocznie trwać jakiś kryzys.
Ostatnia uwaga Raface'a o tym, że "blog jest nieobiektywny i autor się nie zna" niech pozostanie do własnej oceny moich Czytelników :)
W każdym razie powyższe komentarze skłoniły mnie do dwóch działań: 1) uzupełnienia tekstu o tym, co mamy w roku 2018 na PPS-ie i 2) prób zredefiniowania samego pojęcia Polskiej PokeSceny, bo działanie w 2018 roku, po wejściu do szerokiego obiegu mediów społecznościowych, wg definicji z roku 2006 prowadzi do tego, że w ogóle nie rozumiemy się w rozmowie, pisząc "PPS".
Z Pokefańskim Pozdrowieniem,
Conquest
[1]https://polskapokescena.blogspot.com/2018/11/polska-pokescena-2018-co-mamy.html
Sprostowanie historii TT: Jakiś czas po crashu w 2015 forum przeszło z rąk Enygmy do legendarnego Kapuczino, za którego panowania TT odżyło (aczkolwiek nie można powiedzieć, że była to jego zasługa). Gdzieś w połowie 2016 Kapu porzucił pozycję administratora, co było końcem TT jako forum. Co prawda gdy Reel przejął władzę to forum zostało przywrócone, ale nikt nigdy z niego nie korzystał poza jednym przypadkiem gdy pan R spalił serwery spamując na świętej pamięci Shoutboxie, który następnie zniknął ze strony.
OdpowiedzUsuńAlso serwery na discordzie są dwa, jeden prawdziwy i aktywny od upadku forum w 2016, oraz drugi, który należał do Reela i obecnie jest odwiedzany głównie przez ruskie boty. Dostać się na Tru TinTałer nie jest trudno, praktycznie każdy poza botami dostaje zaproszenie, wystarczy tylko wejść na fejkowe TT.
Największy Ragequit 2018 roku xD
Usuń