Dzień dobry, Kochani!
Wracamy do jednego z naszych głównych (anty)bohaterów ostatniego czasu (a dla wielu i czasów wcześniejszych) - vulpiego. Dziś na PVF pojawiła się prośba do administracji dotycząca zdegradowania i zbanowania tego administratora PV1 (TAK, PRZYPOMINAM, ŻE VULPI NADAL POZOSTAJE ADMINISTRATOREM STRONY2). Autor petycji twierdzi, że na twitchu usilnie reklamowanym na łamach Pokemon Valhalli (te reklamy są główną aktywnością vulpiego na PV) pojawiają się nieodpowiednie treści (nie znam kontekstu, ale przyznaję, że wycięty fragment ma co najmniej dwuznaczny charakter; podaję link: https://clips.twitch.tv/embed?clip=RichRudeGrassRedCoat). Generalnie jednak z samą prośbą (przynajmniej jeśli chodzi o całkowite wyrzucenie z kadry), niezależnie od tego materiału, muszę się zgodzić. Vulpi w zasadzie od początku swojej kadencji zajmuje się reklamowaniem swoich kolejnych projektów na łamach PV bardzo niewiele dając w zamian. Do tego bardzo szkodzi jej wizerunkowo3 i naprawdę nie widzę powodów, dla których Daru miałby dalej trzymać go w ekipie.
Poniżej zamieszczam screena prośby:
Zresztą nie jest to jedyna taka skarga ostatnio (czytać OD DOŁU):
Dlatego właśnie warto może już zakończyć rozdział historii zwany pt. vulpi na PV? Po owocach możemy rozsądzić, że nie był to czas dobry, a czas awantur, ostatecznego upadku reputacji strony, wynoszenia PV z PV, wykorzystywania strony jako darmowej powierzchni reklamowej, prywaty, kolesiostwa (z ukłonami dla discorda zwłaszcza), braku aktualizacji i ostatecznego faktycznego rozpadu redakcji.
Inna sprawa czy kiedykolwiek vulpi powinien w ogóle zostać tymże administratorem PV, ale o tym może innym razem...
Póki co nie wystosowuję żadnych oficjalnych pism, ale wiem, że również Daru czyta tego bloga (patrz: przypis nr 2). Czy w związku z tym, że vulpi narobił sobie (i Pokemon Valhalli) wokół wrogów nie powinien on wreszcie odejść? Wiem, że im bardziej będziemy przeciw vulpiemu, tym bardziej Daru będzie go bronił. Generalnie, w normalnych warunkach, taka zasada jest racjonalna, a często nawet godna pochwały, ale trzeba umieć dostrzec, że vulpi wcale nie jest na swojej obecnej pozycji za niewinność, czy po prostu w wyniku naturalnej niechęci, jaka zawsze jest kierowana w jakimś stopniu do administratora, ale za swoje realne i konkretne czyny.
Z Pokefańskim Pozdrowieniem!
Conquest
[1]Prośba o zbanowanie
[2]„No coś wolno idą te wpisy Conquest gdzie nowa notka czekam.” - powiedział Daru
[3]Kanoniczny już chyba tekst, a to tylko przykład: Źle się dzieje na discordzie PV. Maski opadają!
Wracamy do jednego z naszych głównych (anty)bohaterów ostatniego czasu (a dla wielu i czasów wcześniejszych) - vulpiego. Dziś na PVF pojawiła się prośba do administracji dotycząca zdegradowania i zbanowania tego administratora PV1 (TAK, PRZYPOMINAM, ŻE VULPI NADAL POZOSTAJE ADMINISTRATOREM STRONY2). Autor petycji twierdzi, że na twitchu usilnie reklamowanym na łamach Pokemon Valhalli (te reklamy są główną aktywnością vulpiego na PV) pojawiają się nieodpowiednie treści (nie znam kontekstu, ale przyznaję, że wycięty fragment ma co najmniej dwuznaczny charakter; podaję link: https://clips.twitch.tv/embed?clip=RichRudeGrassRedCoat). Generalnie jednak z samą prośbą (przynajmniej jeśli chodzi o całkowite wyrzucenie z kadry), niezależnie od tego materiału, muszę się zgodzić. Vulpi w zasadzie od początku swojej kadencji zajmuje się reklamowaniem swoich kolejnych projektów na łamach PV bardzo niewiele dając w zamian. Do tego bardzo szkodzi jej wizerunkowo3 i naprawdę nie widzę powodów, dla których Daru miałby dalej trzymać go w ekipie.
Poniżej zamieszczam screena prośby:
Zresztą nie jest to jedyna taka skarga ostatnio (czytać OD DOŁU):
Dlatego właśnie warto może już zakończyć rozdział historii zwany pt. vulpi na PV? Po owocach możemy rozsądzić, że nie był to czas dobry, a czas awantur, ostatecznego upadku reputacji strony, wynoszenia PV z PV, wykorzystywania strony jako darmowej powierzchni reklamowej, prywaty, kolesiostwa (z ukłonami dla discorda zwłaszcza), braku aktualizacji i ostatecznego faktycznego rozpadu redakcji.
Inna sprawa czy kiedykolwiek vulpi powinien w ogóle zostać tymże administratorem PV, ale o tym może innym razem...
Póki co nie wystosowuję żadnych oficjalnych pism, ale wiem, że również Daru czyta tego bloga (patrz: przypis nr 2). Czy w związku z tym, że vulpi narobił sobie (i Pokemon Valhalli) wokół wrogów nie powinien on wreszcie odejść? Wiem, że im bardziej będziemy przeciw vulpiemu, tym bardziej Daru będzie go bronił. Generalnie, w normalnych warunkach, taka zasada jest racjonalna, a często nawet godna pochwały, ale trzeba umieć dostrzec, że vulpi wcale nie jest na swojej obecnej pozycji za niewinność, czy po prostu w wyniku naturalnej niechęci, jaka zawsze jest kierowana w jakimś stopniu do administratora, ale za swoje realne i konkretne czyny.
Z Pokefańskim Pozdrowieniem!
Conquest
[1]Prośba o zbanowanie
[2]„No coś wolno idą te wpisy Conquest gdzie nowa notka czekam.” - powiedział Daru
[3]Kanoniczny już chyba tekst, a to tylko przykład: Źle się dzieje na discordzie PV. Maski opadają!
Komentarze
Prześlij komentarz