#kompletnewyniki, czyli reakcje na wyniki ankiety o Kompletnym Powrocie

Dzień dobry, Kochani!
Ostatnimi czasy moje wpisy wywołują spore poruszenie - zapewne dlatego, że dotyczą spraw bieżących. W związku z tym chciałbym przedstawić kilka reakcji na wczorajszy, moim zdaniem bardzo ważny wpis o wynikach ankiety1. Generalnie dostałem bardzo dużo ciepłych słów, za które dziękuję!

Odniosę się tylko do kilku wypowiedzi. Na początek z tematu o blogu na PVF2:

Mam nadzieję, że zobaczymy w ich efekcie jakieś potężne efekty.
Przeprowadziłem badanie i opracowałem wyniki. Nawet zawarłem trochę rad. Ale to nie ode mnie zależą efekty tej ankiety, tylko od tych, których ona dotyczy.

Także Makion odpowiedział w wątku:

Nie jestem w stanie powiedzieć jakie, jeśli w ogóle, wnioski wyciągnie administracja PV.
Ale naprawdę, PV nas nie ogranicza; nie powinna być ona dla nas celem samym w sobie, jeśli okazuje się to szkodliwe dla nas jako jednostek, dla całej PokeSceny i w efekcie dla fandomu.
Nie tu, to gdzie indziej - powstała obecnie duża grupa osób, które chcą działać, a jednocześnie nie chcą na ślepo iść na układy z władzą. Do tego obecnie poza nimi jest raczej mało twórczych jednostek, które chciałyby działać na PV i to, jak dotąd, bez żadnych gwarancji.

To mniej związane z wynikami, ale chwilę po moim wpisie doszło do tego:

Cieszy mnie głównie dlatego, że blog jest poczytny i powoli wchodzi na salony. Coraz więcej osób go czyta!

Teraz oddajmy honory wymyślającemu hashtagi:

Oczywiście #kompletnewyniki jest parodią hashtagu #kompletnypowrót, stosowanego przez Daru od dawna. Niejako myślę, że może być także przeciwstawieniem rzeczywistości (wyników) deklaracjom (powrotu).
W każdym razie cieszy mnie Wasza kreatywność.

Na koniec propozycja (tylko) do odrzucenia od Daru:

Wczoraj, w warunkach ruchliwego discorda, odpisałem tylko, że „W takich warunkach wolę go opublikować na PokeSerwisie/innej stronie”.
Myślę, że warto napisać na ten temat więcej: dlaczego niby miałbym wysyłać jakikolwiek tekst dla Pokemon Valhalli nie osiągając żadnych realnych korzyści, ale wręcz prowadząc działalność szkodliwą, o której pisałem, mianowicie utwierdzając administrację w tym, że w ogóle może być jak jest teraz. Nie, nie może!
No i komiczniejsza część - dlaczego niby mieliby mnie nie przyjąć, przy założeniu, że mój tekst byłby na tyle dobry, że nadający się do publikacji? Wiesz Daru, oczywiście redaktorzy powinni reprezentować pewien poziom merytoryki i pisarstwa, ale w obecnej sytuacji nie licz, że ktoś do Ciebie przyleci i zacznie prosić o współpracę. W obecnej sytuacji i Ty musisz dać coś od siebie, bo pozycję przetargową masz słabą jak nigdy.
Reasumując: chyba dałem się strollować, bo zupełnie nie wiem, co Darek chciał tym osiągnąć - rozśmieszyć mnie, sprowokować, wybadać?
Nie wiem, choć się domyślam...

Generalnie jestem otwarty na wszelkie działanie na PPS-ie, nawet na PV (np. zgłosiłem się na moderatora PVF), ale nie ma mowy o żadnej produkcji tekstów na stronę, dopóki nie mam żadnych gwarancji, że będzie pożyteczna. No i gdyby nie była pożyteczna, będzie mi wrogą, kiedy już rozpocznę reakcję gdzie indziej. W takim wypadku dlaczego miałbym sam sobie i PPS-owi szkodzić?

Tak jak już pisałem: postanowiłem wreszcie zaprowadzić na PPS-ie porządek. Nie z Pokemon Valhallą, to przeciw niej. Co ciekawe coraz więcej ludzi (jak nigdy) podziela ten pogląd, więc nie martwcie się - akcja z pewnością odniesie sukces.

Z Pokefańskim Pozdrowieniem,
Conquest


[1]http://polskapokescena.blogspot.com/2019/01/kompletny-powrot-wyniki-ankiety.html
[2]http://forum.pokemony.com/temat-9150-Polska-PokeScena-Blog-Conquesta?page=5

Komentarze